Zobacz skrócony adres URL. Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. związane z tematem: Brytyjskie filmy. Poniżej wyświetlono 51 spośród wszystkich 51 podkategorii tej kategorii. (113 stron) (200 stron) Brytyjskie filmy drogi. Brytyjskie filmy eksperymentalne. Brytyjskie filmy erotyczne.
Moderatorzy: Robi, biały_delfin Krzysiek H Posty: 2 Rejestracja: 7 mar 2007, o 09:13 Lokalizacja: Warszawa Kto pamięta taką bajkę na dobranoc? Pomocy!!! Spać nie mogę przez ten film. Kto pamięta: na dobranoc, jakieś lata '70, czarno-biały (chociaż to może tylko kwestia mojego TV) zaczynało się jak jakiś batyskaf płynął pod wodą i siedziały w nim dzieci, był z nimi chyba jakiś brodaty dziadek, profesor? pod koniec czołówki płynął krab, który obcinał szczypcami peryskop od tego batyskafu. Tytuł to było coś jak "Peti", francuskie chyba. Może są jakieś linki, multimedia? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na wieści. gumisio Administrator Posty: 552 Rejestracja: 20 paź 2006, o 20:37 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki Kontakt: Post autor: gumisio » 8 mar 2007, o 22:13 Hej ... mi tez sie cos ta bajka kojarzy ale tezglowy nie daje Allonsanfan Posty: 127 Rejestracja: 14 lis 2006, o 13:13 Post autor: Allonsanfan » 12 mar 2007, o 08:19 Pamiętam. Po rza pierwszy to widziałem chyba jeszcze pod koniec lat 60-tych. Serial miał tytuł "Peti" i był produkcji węgierskiej a nie francuskiej. Było to o takiej rodzinie - ojciec(siwy z brodą - może to był dziadek a nie ojciec), dwoje dzieci kilkuletnich - chłopak i dziewczyna oraz pies jamnik. Do dziś nie wiem czy Peti to było imię tego chłopaka czy jamnika bo to oni byli przeważnie głównymi bohaterami. Ten ojciec chyba był naukowcem a rzecz działa się w przyszłości bo często pojawiały się pojazdy kosmiczne, loty międzyplanetarne, roboty itp. Jaha Posty: 2 Rejestracja: 16 mar 2007, o 09:14 Lokalizacja: Bydgoszcz Post autor: Jaha » 16 mar 2007, o 09:22 Mam totalny problem od dwóch dni, bo nie mogę sobie przypomnieć misia z bajki z lat pewnie końca 70-tych lub początku 80-tych. Miś miał duże uszy i za ich pomocą się przemieszczał: obkręcały się i robiły się z nich takie śmigiełka, i odlatywał. Myślałam, że jest to jakiś Miś Koralgol czy Kiwaczek, ale nie trafiłam. Proszę, POMÓŻCIE!!!! Allonsanfan Posty: 127 Rejestracja: 14 lis 2006, o 13:13 Post autor: Allonsanfan » 16 mar 2007, o 11:57 Jaha pisze:Mam totalny problem od dwóch dni, bo nie mogę sobie przypomnieć misia z bajki z lat pewnie końca 70-tych lub początku 80-tych. Miś miał duże uszy i za ich pomocą się przemieszczał: obkręcały się i robiły się z nich takie śmigiełka, i odlatywał. Myślałam, że jest to jakiś Miś Koralgol czy Kiwaczek, ale nie trafiłam. Proszę, POMÓŻCIE!!!! Jedyne co mi się kojarzy to pewien serial węgierski ale tam latał zając a nie miś. Był taki zielony a jedno ucho miał w biało-czerwoną kratę. Węgierski tytuł "A kockásfülű nyúl", polski bodajże "Latający zajączek". Możesz znaleźć informację o nim na tej stronie( pod tym adresem: ... Itemid=101 Ale jeśli to był rzeczywiście miś a nie zając to niestety nie wiem. Jaha Posty: 2 Rejestracja: 16 mar 2007, o 09:14 Lokalizacja: Bydgoszcz Post autor: Jaha » 16 mar 2007, o 13:53 Rzeczywiście Tylko, że ja to pamiętam jako misia. Ale przypomniałam sobie tego zajączka. NO BYŁ!!! Bardzo dziękuję!! Ela Posty: 1 Rejestracja: 16 mar 2007, o 14:02 Post autor: Ela » 16 mar 2007, o 14:06 W zakamarkach pamięci mam szczątki obrazów z filmów i programów dla dzieci , lecz nie pamiętam tytułów może ktoś może -główny bohater to Sebastian z psem rasy bernardyn - aligator który przyleciał na ziemię w szklanej kuli i miał imię Danek Smokofilimidanek -dwa pieski wycięte z papieru(chyba Snip i Snap) -Ula z Ib(teatrzyk) Daguchna Posty: 466 Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13 Lokalizacja: Jelenia Góra Kontakt: Post autor: Daguchna » 16 mar 2007, o 17:02 -główny bohater to Sebastian z psem rasy bernardyn "Bella i Sebastian" prawdopodobnie Mishilanu kuni no tripper... Allonsanfan Posty: 127 Rejestracja: 14 lis 2006, o 13:13 Post autor: Allonsanfan » 20 mar 2007, o 07:26 Ela pisze:W zakamarkach pamięci mam szczątki obrazów z filmów i programów dla dzieci , lecz nie pamiętam tytułów może ktoś może -główny bohater to Sebastian z psem rasy bernardyn - aligator który przyleciał na ziemię w szklanej kuli i miał imię Danek Smokofilimidanek -dwa pieski wycięte z papieru(chyba Snip i Snap) -Ula z Ib(teatrzyk) 1. "Bella i Sebastian" - był taki serial familijny dawno temu. Rzeczywiście główny bohater to chłopak o imieniu Sebastian a jego pies miał na imię Bella. Leciał po raz pierwszy(bo później powtarzano go o ile pamiętam dobrze) jeszcze w latach 60-tych. 2. To był angielski serial z lat 60-tych "Danny the Dragon". U nas wyświetlany pod tytułem "Przybysz z Platety Smoków" lub "Gość z Planety Smoków". To był smok nie aligator(potrafił zionąć ogniem). Nazywał się Smokofilomidanek w skrócie Danek. Pamiętam taki tekst: "Gababibabazur gababibabazur tu Smokofilomidanek" kiedy próbował nawiązać łączność ze swoją planetą. Miał bowiem awarię statku i chciał za wszelką cenę powrócić na swoją planetę. Pomagało mu w tym troje dzieci(ziemskich). 3. Był taki serial "Snip i Snap". Był taki pies wycinany z papieru - jamnik o ile dobrze pamiętam. To był chyba Snip. Ale kto to był Snap?. Pamiętam takiego buldoga - antagonistę Snipa. Może to on? Wystepowały tam też inne papierowe psy obojga płci. Ten serial niezbyt mi się podobał. 4. "Ula z Ib". Pamiętam. To był teatrzyk dla dzieci. Ta Ula to była kukiełka a reszta to żywe postacie. Nie było to nadzwyczajne o ile pamiętam, przynajmniej dla mnie. Woockash Posty: 13 Rejestracja: 26 maja 2007, o 00:42 Lokalizacja: Myślenice Post autor: Woockash » 26 maja 2007, o 01:41 Po kolei: film rzeczywiście nosi tytuł Peti, jest produkcji węgierskiej i występuje w nim chłopiec, dziewczynka, jamnik i profesor, ale bez brody, tylko z wąsami. film jest kolorowy, ale te kolory jakieś takie blade. Mam nadzieję, że pomogłem
Esensja. 1 2 3 … 10 ». Rok już minął od naszego ostatniego Wielkiego Rankingu, z pewnością czas na kolejny. Będzie on jednak nieco inny - zwyczajowo bowiem braliśmy pod lupę jakiś filmowy gatunek, a tym razem to nie treść, ale forma filmów jest naszym wyróżnikiem. Prezentujemy bowiem zestawienie 100 najlepszych filmowych
Z okazji Dnia Dziecka Narodowy Instytut Audiowizualny na specjalnym portalu udostępnia animowane filmy dla dzieci. Dostępne są cykle: -Animacyjny zwierzyniec, -Kosmos, planeta, Ziemia, -Muzyka i obraz, -filmy w reżyserii Witolda Giersza. Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Z artykułu dowiesz się: ukryj. 1 Przełom lat 60. i 70., czyli muzyczna rewolucja. 2 Zespoły muzyczne z lat 70. – o nich zrobiło się wtedy głośno. 2.1 Led Zeppelin (1968–1980) 2.2 Black Sabbath (1968–2017) 2.3 Deep Purple (od 1968) 2.4 Kombi (od 1969) 2.5 Queen (od 1970) 2.6 Aerosmith (od 1970)
“Jacek i Agatka”, “Miś Uszatek”, “Pszczółka Maja”, “Reksio”… – widzowie tęsknią za dobranockami w starym wydaniu W programie telewizyjnym nie ma ważniejszej pozycji od dobranocki. Wszystkie polskie rodziny układają swój dzienny rozkład zajęć tak, by wykorzystać moment, kiedy dzieci zasiadają przed telewizorami, a rodzice mają wreszcie chwilę spokoju. A milusińscy są najwierniejszymi widzami. Według danych OBOP, statystyczne dziecko spędza przed telewizorem 2 godziny 45 minut dziennie. Dlatego wszystkie stacje telewizyjne starają się przyciągnąć dzieci do oglądania właśnie swoich programów. W efekcie doba to zbyt mało, żeby obejrzeć wszystkie skierowane do nich audycje nadawane w ciągu jednego dnia. Ale czy z pozoru niewinne dobranocki są naprawdę nieszkodliwe? – Nie wszystkie, ale od pewnego czasu jest z tym lepiej – mówią zgodnie mamy i ze wzruszeniem wspominają własne dobranocki. No właśnie, jakie bajki wspominamy z rozrzewnieniem? I czy oglądają je nasze pociechy? Swojskie klimaty Początki dobranocek były równie siermiężne jak ówczesne czasy. Na ekranie bywało szaro i nudno, ale autorzy robili, co mogli, by ratować sytuację. Jako jedni z pierwszych w dziejach polskich dobranocek narodzili się Jacek i Agatka. Byli bohaterami popularnej w latach 60. bajki autorstwa Wandy Chotomskiej. Po raz pierwszy zagościli na antenie 2 października 1962 r. Laleczki zaprojektował Adam Kilian, głosu użyczyła Zofia Raciborska. Wykonanie było proste: na dwie dłonie w czarnych rękawiczkach zatknięto piłeczki pingpongowe z dorysowanymi buziami. Jacek był przedszkolakiem, a Agatka chodziła do szkoły. Była więc bardziej doświadczona i opiekowała się bratem. Przez 11 lat obecności na ekranie telewizja nadała ponad 1100 odcinków tej bajki. Jacek i Agatka nie mieli zbyt dużej konkurencji. W latach 60. dzieci mogły oglądać “Misia z okienka”. Sympatyczny miś prowadził rozmowy ze swoim opiekunem. Najpierw był nim Mieczysław Czechowicz, a potem Bronisław Pawlik. W 1964 r. na ekranie zadebiutowała “Gąska Balbinka” stworzona jeszcze w latach 50. przez Annę Hoffman. Napisane przez Marię Terlikowską teksty czytała Danuta Mancewicz. Życie gąski obracało się wokół relacji z jej mamą oraz przyjacielem, sepleniącym kurczakiem Ptysiem. Balbinka cieszyła się ogromną sympatią, ale do czasu, kiedy w 1967 r. pojawił się Reksio. Biały kundelek w żółte łaty szybko podbił dziecięce serca. Bolek i Lolek – czyli jeden duży, drugi mały – powstali, jak głosi legenda, na specjalne zamówienie. Pierwowzorami postaci mieli być Jan i Roman, synowie twórcy tej bajki, Władysława Nehrebeckiego. Bracia wspominali, że zapytali ojca, dlaczego nie zrobi filmu o nich. I dostali wspaniały prezent. W niektórych odcinkach, na życzenie dziewcząt, Bolkowi i Lolkowi towarzyszyła Tola – znak, że również płeć żeńska może przeżywać przygody. Uwielbiany był też “Miś Uszatek”. Dzięki temu lalkowemu serialowi Czechowicz został etatowym polskim “misiem”. Pod koniec każdego odcinka Uszatek wyglądał przez okno, co dla milusińskich oznaczało jedno: trzeba iść spać. Piosenka ze słowami “Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci”, oczywiście śpiewana głosem Czechowicza, weszła do klasyki polskiego repertuaru. W dobranockach nie zabrakło wątku patriotycznego. Pojawił się w “Porwaniu Baltazara Gąbki”. Smoka Wawelskiego wspomagały wybitne osobistości: król Krak, profesor Gąbka i włoski kucharz Bartłomiej Bartolini herbu Zielona Pietruszka. Ich przeciwnikiem był tajemniczy człowiek w pelerynie – szpieg z Krainy Deszczowców. Poczciwością przyciągała za to wędrująca po polskich dróżkach Pyza. Rozpoczęła swój żywot, uciekając z łyżki przed włożeniem do garnka. Zaś beztroska cechowała małego, białego kotka Filemona, który właził w każdą dziurę. Z tarapatów ratował go starszy i doświadczony (a przy okazji dla kontrastu czarny) Bonifacy, spoglądający na poczynania malucha z wygodnego miejsca na przypiecku. Treści dydaktyczne pojawiały się też w filmach z serii “Pinio i Dominik”. Słoń Dominik (czyli skarbonka, która ożyła) musiał jeść witaminy, by pozostawać dużym. W jego ślady szły dzieci. W “Zaczarowanym ołówku” bohater szczęściarz potrafił stworzyć wszystko, co tylko przyszło mu na myśl. Z rozmaitymi pomysłami mieliśmy również do czynienia w “Pomysłowym Dobromirze”. W ten sposób dzieci poznały rysunkowe wcielenie McGyvera. Różnica polegała na tym, że Dobromir nie mógł liczyć na działanie zaczarowanego pisaka i wszystko musiał skonstruować sam. Czeski film Rekordy popularności biły bajki czechosłowackie. Większość z nich dzieci zawdzięczają czeskiemu pisarzowi Vaclavowi Cztvrtekowi. To właśnie on, autor licznych książek dla dzieci, powołał do życia Makową Panienkę i motyla Emmanuela, Żwirka i Muchomorka oraz rozbójnika Rumcajsa. Postacie Żwirka i Muchomorka stworzył czołowy czeski animator, Zdenek Smetana. Sprawdziła się tu niezawodna reguła dobierania bohaterów na zasadzie przeciwstawności. Właśnie dlatego Żwirek jest wysoki i mądry, a Muchomorek – mały i niegrzeszący rozwagą. Ta dobranocka była opowieścią o dozgonnej przyjaźni. Pozytywnym bohaterem okazał się także poczciwy rozbójnik Rumcajs, zamieszkujący razem żoną Hanką i synkiem Cypiskiem las w Jiczynie. Dla dzisiejszych feministek film byłby nie do przyjęcia, bo państwo Rumcajsowie stanowili stereotypową rodzinę: Rumcajs wykonywał swoją pracę, a Hanka zajmowała się domem. Ale tak naprawdę był ucieleśnieniem wzorowego ojca, zawsze broniącego ogniska domowego. Przykładnie zachowywał się także mały, poczciwy i z pozoru niezaradny Krecik. Powiewem wielkiego świata wśród dobranocek były przygody białego delfina Uma. W przeciwieństwie do ludzi był ostoją łagodności i dobroci. Zjawiał się zawsze, gdy ktoś znalazł się w potrzebie. W niedzielę telewizja serwowała milusińskim pół godziny luksusu w postaci “Pszczółki Mai”. Maja i jej przyjaciele nieustannie byli zajęci ratowaniem innych i ucieczkami przed wrogiem, czyli… człowiekiem. Pszczółka miała wiernego kompana – leniwego Gucia, a oboje mieli doradcę – pasikonika Filipa w cylindrze. Właśnie on odwodził ich od co bardziej ryzykownych poczynań. Potem na polskich ekranach pojawiły się Smerfy i kolorowe kreskówki Disneya, zaś “stare” bajki pomału zaczęły znikać z ekranów. Zmiany na lepsze Zmieniły się bajki, zmienili się ich bohaterowie. Poczciwe zwierzątka o jakże ludzkich cechach zostały zastąpione przez fantastyczne stwory: Spidermana, Batmana, pokemony. – W niegdysiejszych dobranockach wszelkie działania podejmowane są wspólnie, co wymaga od bohatera pokonania egocentryzmu. Podstawowe sytuacje wyboru to dylematy między lojalnością wobec przyjaciół a dbałością o własne interesy. Właściwa decyzja jest oczywiście tylko jedna: przyjaciele są najważniejszym punktem oparcia bohatera, działa z nimi i dla nich, musi więc za wszelką cenę dbać o nich i o dobre stosunki w najbliższym otoczeniu. Bardzo mocno podkreślana jest także bezinteresowność: tylko źli bohaterowie żądają wynagrodzenia np. za pomoc, bohater pozytywny pomaga powodowany wyłącznie altruizmem – tłumaczy Dominika Cieśla z Instytutu Języka Polskiego UW. – Ale bajki zmieniają się. W miejsce nieodżałowanego Misia Uszatka wkracza perwersyjna Czarodziejka z Księżyca i jej roznegliżowane koleżanki, a telewizja, odstawiwszy na półki dawne artystyczne animacje z bratnich krajów, karmi nas produkowaną na jedno kopyto kolorową sieczką. Owszem, oferta jest znacznie bogatsza, ale maluchom i rodzicom pewnie trudno jest się pozbierać. W efekcie większość dzisiejszych dobranocek ma niewiele wspólnego ze swoimi poprzednikami. Zamiast dydaktycznych treści prędzej można znaleźć w nich obelgi. “Oddaj mu to, głupku”, “Dopadniemy cię, draniu”, “Pobijemy lub zginiemy” – krzyczy jeden z bohaterów do drugiego w filmie nadawanym przez jedną z komercyjnych stacji. Wymianie zdań towarzyszy bitwa. Nawet jeśli bajka niesie jakieś pozytywne przesłanie, ginie ono w ferworze walki. Na szczęście popularność kolejnych filmów rysunkowych trwa krótko. Przez Polskę przetoczyła się moda na serial animowany “Pokemony”. Dorośli ze zdumieniem zauważali, że dzieci znają imiona wszystkich stworków – bohaterów serialu. Na szczęście okazały się kolejnym krótkotrwałym produktem kultury masowej napędzanej przez producentów zabawek. Sytuacja zmienia się także w TVP. Telewizja powtarza odcinki “Reksia” czy “Rumcajsa”. Również dostępny w sieciach kablowych kanał Minimax od kilku miesięcy w poniedziałki emituje tylko polskie filmy animowane i kukiełkowe. Tymczasem dzisiejsze 20- i 30-latki ściągają z Internetu melodyjki z dobranocek do telefonów komórkowych. Duże wzięcie ma muzyka z “Bolka i Lolka” oraz “Reksia”. Ciekawe, która z obecnych bajek zostawi taki ślad w umyśle dzisiejszych młodych widzów? Nasze ulubione dobranocki Gumisie. Cała rodzinka siadała przed TV – śmiechu było co niemiara. Ale to w czasach, gdy mój syn był “dobranockowy”. Za moich czasów to tylko “durny” Jacek z Agatką. Wtedy, jak pokazali raz na jakiś czas “Gąskę Balbinkę”, to było już nieco lepiej. A na święta puszczali “Bolka i Lolka”, ale to było dawno, dawno temu… (Bejotka) “Żwirek i Muchomorek”, ależ to była nastrojowa bajka z piękną muzyką i – co niedawno odkryłem – kolorowa! Ech… (piko) Moją dobranocką wszechczasów są “Sąsiedzi” – pamiętam, jak prawie popłakałam się ze śmiechu na docinkach, kiedy remontowali mieszkanie (ach… to malowanie ścian, wciągali fortepian albo budowali lotnie). Na drugim miejscu umieszczam polskie Muminki (a nie późniejszą japońską animację), a to dlatego, że miały dla mnie niesamowicie mroczny i lekko zakręcony klimat. Trochę się tej bajki bałam, ale nie mogłam oderwać się od telewizora. (dagny) Wymienię tytuły tych, które mnie naprawdę fascynowały i na które czekałem baaardzo!!! 1. “Sąsiedzi” (do dziś gwiżdżę melodyjkę). 2. “Żwirek i Muchomorek”, tez muzyka kapitalna, hmmm, jaki klimat. 3. “Wilk i zając” – pamiętam, że była kiedyś w niedzielę na zakończenie takiego programu “Tydzień”, tylko po to go oglądałem, nuuu, zajec, pagadi. 4. “Miś Uszatek” – bo klapnięte uszko ma! (szteter) “Zaczarowany ołówek”. Bo taki ołówek chciałam mieć i w dobranocce sprawdzałam, jaki ewentualnie użytek będę mogła z niego zrobić. Do tej pory ołówka nie zdobyłam, ale dalej próbuję i szukam. (beciab) Wypowiedzi pochodzą z portalu Podobne wpisy
Mądra kurka (ang. The Wise Little Hen, 1934) - kolejna kreskówka z serii Silly Symphonies, w której Kaczor Donald pojawił się po raz pierwszy. Benefis dla sierot (ang. Orphan's Benefit) Złodziej psów (ang. The Dognapper) Koncert orkiestry dętej/Koncert (ang. The Band Concert)
6 grudnia podczas bloku imprez a dokładnie podczas Koncertu Laureatów II Konkursu Muzycznego dla Młodych Talentów, zorganizowany został mini-quiz na znajomość melodii najpopularniejszych polskich bajek animowanych z lat 70-tych i 80-tych. Bajki takie, jak Bolek i Lolek, Reksio czy Miś Uszatek pamiętamy zapewne wszyscy – i ci starsi i ci młodsi. A jak ze znajomością równie ciekawych serii animacji, które z jakichs powodów nie weszły do "Panteonu" polskich bajek, jak np. Gucio i Cezar czy Zaczarowany ołówek? O to właśnie zapytaliśmy zebranych w klubie Ancien Cinema dzieci i ich rodziców. Konkurs miał charakter rodzinny – dziecku mogli podpowiadać rodzice, szczególnie, że przecież chodziło tu o bajki z czasów ich dzieciństwa. Konkurs polegał na odsłuchaniu 7 motywów przewodnich z 7 różnych bajek polskich i udzieleniu na kartkach odpowiedzi w postaci listy tytułów tych bajek w kolejności w jakiej zostały one zagrane. Melodie wykonane zostały przez duet – skrzypce i fortepian i, by ułatwić zadanie biorącym udział w quizie, wykonanie to ograniczało się wyłącznie do najbardziej charakterystycznej melodii dla każdej z bajek. Wygraną w konkursie było 5 rodzinnych biletów na przyszłoroczne przedstawienie teatralne dla dzieci organizowane w listopadzie 2015 r. Konkurs cieszył się dość dużym powodzeniem – otrzymaliśmy 25 kart z odpowiedziami; jako że konkurs był rozegrany w rodzinnych teamach, można powiedzieć że około 1/3 wszystkich rodzin zgromadzonych na imprezie wzięła udział w quizie. Generalnie wyniki bardzo nas ucieszyły, bo okazuje się, że jeśli chodzi o te najsłynniejsze polskie bajki z lat 70-tych i 80-tych, zdecydowana większość rodzin doskonale pamięta nie tylko ich tytuły, ale też potrafi skojarzyć pochodzącą z tych bajek muzykę. Oprócz 2, może 3 osób nikt nie miał problemu z prawidłowym zidentyfikowaniem muzyki z
NOWA SUKIENKA RETRO LATA 70 INSPIROWANĄ KLASYKĄ VINTAGE POZWOLI CI WRÓCIĆ DO LAT 70-TYCH. Przywróćmy jedną z najlepszych rzeczy w latach 70. - modę - z tą kolekcją ubrań z lat 70. zainspirowanych przez Retro Moda Shop będzie to niezwykle proste.Sukienki retro lata 70 były krótkie, miały nadruki, haftowania i były bardzo kolorowe.
Get the IMDb AppHelpSite IndexIMDbProBox Office MojoIMDb DeveloperPress RoomAdvertisingJobsConditions of UsePrivacy PolicyInterest-Based AdsIMDb, an Amazon company© 1990-2022 by Inc.
Strony w kategorii „Polskie telewizyjne seriale dla dzieci i młodzieży”. Poniżej wyświetlono 153 spośród wszystkich 153 stron tej kategorii.
Xiomo23 pisze:Z bajek PRL-u przypomina mi się: 1. Wodnik szuwarek (kultowa czeska bajka) 2. Przygody kota Filemona (Czarny doświadczony kot, jakiś leniuchowaty oraz biały kot- młody gniweny:))) 3. Kacze opowieści (Sknerus był rzeczywiscie skąpy jak sknera) 4. Brygada RR (z Chipem i Dalem, Bzyczkiem oraz Rokworem który był na ser, jak pies na baby )) 5. Kubuś Puchatek (chyba wszyscy ją znają bo obecnie jest emitowana) 6. Zaczarowany ołówek (chłopak wszystko co sobie wymyslił to przekładał na papier i to "ożywało") 7. Gumisie (każdy zna tą bajke) 8. Muminki (podobnie jak z gumisiami) 9. Smerfy (zob. 7 i 8)10. Pampalini łowca zwierząt (ten poszukiwacz przygód zaglądał w zęby najbardziej niebezpiecznym zwierzętom na naszej planecie) 11. Piaskowy stworek (Pięcioro dzieci i coś; to raczej był serial niż bajka, ale pamietam jak ten stworek wyłaniał sie z piasku, to chyba emitowane było ok 10 rano w weekend) 12. O czym szumia wierzby (jakas mroczna była to bajka, z tego co pamietam) 13. Pająk chwat wszystkich brat (bajka węgierska; o przygodach sympatycznego pajączka i jego kolegi Topika) 14. Pik-pok (o pingwinku, wszyscy kojarzą) 15. Wiwat skrzaty (no tej bajki to chyba nikt nie pamieta, były tam skrzaty które pocierały sie noskami na znak przyjazni, a wrogami ich były paskudne trolle!!!!) 16. Fraglesy (to było cos w rodzaju muppet show) 17 Mapeciątka (z Gonzem na czele ))) 18 Wuzle (pamiętam z tej piosenki czołówke: "chcesz wuzlem być zmieszaj się z kims raz, dwa, trzy, jesli wierzyć nie chcesz ani... .zajrzyj do nas może tu zostaniesz już ......", pamiętam że bohaterami były krzyżówki różnych zwierzątek np. słoniokangur, misiomotyl itd) 19. Rumcajes (słynny rozbójnik) 20. Pomysłowy wnuczek (zawsze pomagał starszemu dziadkowi w pracach, miał świetne pomysły) 21. Pomysłowy Dobromir (podobna bajka do pomysłowego wnuczka) 22. Przygód kilka wróbla Ćwirka (no to to chyba każdy zna) 23. Bałwanek Buli (sympatyczny bałwanek w krainie bałwanków i chyba podobała mu sie Bulinka )) 24. Gajowy Rabatko (kolejna z czeskich bajek o leśniczym, chyba on jezdził na jeleniu, choć to głupio brzmi )) 25. Ośmiorniczki z II piętra (też bardziej serial o osmiorniczkach z plasteliny) 26. Domel (tej bajki chyba też nikt nie za bardzo pamieta; był pies Domel który zawsze dokuczał i psuł wszystkie nowoczesne rzeczy, które jego pan, zwariowany profesor i wynalazca tworzył) 27 Plastelinki (o plastelinowych stworkach (wogole wszystko tam było z plasteliny np. słońce, jeden duży i chudy- niebieski, a drugi mały i gruby- żółty) 28 Ordy (to nie była wieczorynka, tylko ta bajka chyba emitowana była po tik- taku, to była bajka naukowa o wynalazkach, o odkryciach itd) 29. Nils Holgerson (zaczarowany przez krasnala młody chłopiec staje się bardzo mały i wspolnie ze swoim towarzyszem Puszkiem ma rozne przygody. Rozumie głos kaczek, z którymi sie zaprzyjaźnia; ta bajka też była po tik- taku) 29. Zaginione złote miasta (to już zupełnie później było) 20. Zamek Eureki (uwaga dzieci wspaniały Gacuś już do was leci )) 21. Kasztaniaki (o parze kasztanów) 22. Marceli Szpak dziwi się światu (pamiętam głos tego przemądrzałego szpaka- chyba to pan Kobuszewski mówił choc nie jestem pewien) 23. Baloo (o sympatycznym misiu) 24. Miś Yogi (bajka Hanny Barbery 25. Psi żywot (o dwóch psach) 26. Wilk i zając (nu pogadi) 27. Miś Coralgol (jego przygody po świecie) 28. Reksio 29 Bolek i Lolek (i ich sympatia Tola )) 30. Żwirek i Muchomorek (z sympatyczną czołówka na początku) 31. O rusałce Amalce (przygody długowłosej blond Rusałki) 32. Krecik 33. Sąsiedzi (zawsze coś spier... niczyli) SZPAK DZIWI SIE ŚWIATU i wiele wiele innych. pamietam taką bajke animowaną, która może trwała z 5 minut o takim kogucie z ratusza który po prostu był do tego że wskazywał w która strone wiatr wieje i on jak wiatr wiał to kręcił sie bardzo szybko do okoła, urywał się zlatywał z tego ratusza, ożywał i miał tam takie rozne przygody. Nie pamietam tytułu, może wy mi przpomnicie????? cos mi sie kojarzy tytuł " o koguciku (kogutku) z ratuszowej wieży (?)" POMOŻCIE!!! Mam jeszcze jedno pytanie związane z bajką. Mianowicie przed niedzielnym serialem "Niebezpieczna zatoka" było dużo odcinków pewnej bajki o białej foce, z ktorą przyjaźniły sie dzieci. Cała sceneria odbywała się na śniegu.... z tego co pamiętam. Byli tam kłusownicy, którzy polowali na te foki i te dzieci pomagały tej foce. Oni tam na takich snieżnych skuterkach jezdzili. KTO PAMIETA JAKI BYŁ TYTUŁ TEJ BAJKI ?? PROPONUJE WAM KONIECZNIE ZAJRZEC NA TE STRONKI!!!!!!: (pamietacie jeszcze jak tak zaczynały sie dawne Smerfy: "Dawno, dawno temu... a może całkiem nie dawno.... "- na tej stronce można odsłuchać. Z seriali to pamiętam: "Nikogo nie ma w domu" "Partnerzy" z Ernim "Klementynka i Klemens - gęsi z Doliny Młynów" "Janka" "Niebezpieczna zatoka" "Przyjaciele wesołego diabła" (z piszczałą bojałką) PS. pamietam taki serial on był emitowany po Ernim o takim doktorze (robocie), który leczył ludzi i zaczynało sie tak że podłączony był do czegoś i się ładował. Raz pamietam że był u niego taki chlopak i mu sie przewody w nim zaczeły palic, a ten chłopak mówi co tak smierdzi??? a ten odpowiedział że mleko zapomniał wyłączyć i pewnie mu sie przypaliło wiec musi iśc. A to u niego w ciele jakies zwarcie było )) albo inna scena z tego serialu była taka że ten doktor- robot rozmawiał z ojcem a chłopiec mu z tyłu dzies tam zagladał do pomieszczen i temu doktorowi wyszło oko z tyłu głowy spod włosów... pamiętam strach w oczach tego chłopca.... lecz nie pamiętam tutułu tego bodaj ze czeskiego serialu. POMOZCIE!!!!! Był też taki film dla młodziezy o takim dziewczynie i chłopaku, którzy byli zza swiatów, ufo im sie rozbiło po prostu i mieli takie paranormalne moce. Wiem ze był to brat ze siostrą i siostra trafiła do domu zwykłego, natomiast chłopaka jakos uprowadzili złodzieje i widzac jego niezwykłe mozliwosci probowali je wykorzystac dla swoich celów. Już nie pamietam czy ten chlopak straciłpamieć ze ma siostre czy cos.... nie pamietam. Pamietam poscig autem tej rodziny (i tej siostry) za tymi złodziejami (z tym bratem). ta siostra stwierdziłą ze niewiele moze zdziałac bo nie ma silniejszej mocy niż ten brat. Pamietam tez scene w takim sklepie zabawkowym. Ten chłopiec tak sprawił ze wszystkie zabawki w tym sklepie ożyły i tak np. manekin indianina z tomahawkiem ożył, woz zaczął po całym tym sklepie jezdzic. Niestety nikt nie pamieta tytułu!!!! MOZE WY PAMIETACIE !!!!! POMOŻCIE!!!!! Był też taki film o krasnalach, które w nocy jak szewc spał buty mu szyły. I jak sie budził to miał wszystkie gotowe. TEŻ NIE PAMIETAM TYTUŁU !!!!! Był też taki serial po Ernim jak taki czarodziej jechał na koniu i głowny bohater znalazł jego serce (to serce było ukryte w takiej grocie) i rzucił i tym sercem o ziemie i ten czarodziej spadł z konia i umarł. Tez nie wiem co to za serial był!!! PAMIETAM rownież -sobotni Drops- z czołówką: Zaprasza was magazyn drops, sobota punkt dziewiąta (...) Drops, drops, drops, przespać go nie wypada.... -Tik- Tak i niezapomneiane Fasolki oraz teleturniej COJAK (w ktorym dawano dzieciom do rąk rożne przedmioty i one bez patrzenia miały okreslić co to za przedmiot i do czego służy) -Rambit- turniej szkół z całej Polski w różnych konkurencjach sportowych Oprocz tego Kwant, Sonda Było jeszcze kultowe "Było sobie życie", pamiętam że po Dropsie była bajka Szagma )) Poza tym jeszcze co pamietam z dziecinstwa to film "Karetka pogotowia", "Odbicia", "Capital City" "Dempsey i Makepeace na tropie", "Tylko Manhatan" "Policjanci z Miami", "Ośmiornica"..... i wiele wiele innych, wtedy wszystko sie ogladało. Pamietam Tylko Manhatan leciał w nocy w niedziele, natomiast w powszednie dni były filmy produkcji naszych sąsiadów zza wschodniej granicy, a we czwartek (na ktory notabene czekało sie cały tydzien) puszczany był serial AMEŁYKAŃSKI ))) !!!!! Ech to było coś..... Pamiętam jeszcze teatrzyki dla dzieci. Pamietam teatrzyk o takim chłopczyku w okularach który probował uciac drzewo rosnące, a okazało sie że jest to królowa drzew i zamieniła tego chłopczyka w drzewko (na tym drzewku wisiały jego okulary). I taka dziewczynka go przychodziła co dziennie po szkole odwiedzac. I tam takie przygody były (np. kłusownicy probowali uciac pewnego razu to drzewko, i nawet je już podcinali i ta dziewczynka go bandażem okręcała żeby go nie bolało). NIESETETY NIE PAMIĘTAM TYTUŁU może wy PAMIĘTACIE I MI POMOZECIE Pamietam rowniez taki teatrzyk o takiej małej chiuchci- nakrecanej (?) zabawce. Jezdziła po pokoju i dzieci nie mogły ją złapac. Bo ona jechałą przez cały pokój w najmniej spodziewanym momencie i wjezdzała np. pod szafę. Był też taki teatr dla dzieci w ktorym to jakies dzieci bawiły sie w chowanego i zamiast sie chowac to wszystkie po kolei zamieniały się w kukiełki- lalki. I co ktore wchodziło szukac poprzedniej osoby znajdowało ją w postaci zmienionej w kukiełke
CsDW6Jr. chx8lciq3c.pages.dev/261chx8lciq3c.pages.dev/247chx8lciq3c.pages.dev/234chx8lciq3c.pages.dev/183chx8lciq3c.pages.dev/271chx8lciq3c.pages.dev/247chx8lciq3c.pages.dev/98
bajki z lat 70 tych